XY - Anka Mierzejewska

teraz

wesołych spotkań na święta

30 mar 2018

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

naszym jedynym obowiązkiem jest być

29 mar 2018

naszym jedynym obowiązkiem jest być / Edyta Borzymowska

 

wczoraj brałam udział w komisji do spraw kobiet, i myślę, że najbardziej palącą potrzebą kobiet, w każdym wieku, jest poszerzanie świadomości, kim jestem, i w jakim iść kierunku, czego chcę.


potrzeba coachingu, mentoringu.

 

i druga rzecz: życia w przekonaniu, że wszystko jest dobrze, czyli życia bez lęku.


gdybym mając 16, 20 lat, spotkała te osoby i zetknęła się z wiedzą jaką mam teraz, byłabym bardziej świadoma i przez to mniej bym cierpiała.


I słuchając wieczorem Młynarskiego :

” Dziewczyny! Bądźcie dla nas dobre na wiosnę” ….

„..No co ja mam w twarzy?
Cierpienie, cierpienie, bezdenne cierpienie…”

te dwa wątki skleiły się w całość i przyszło mi do głowy kilka podstawowych zdań, które usłyszałam od coachów i dedykuję dziś dziewczynom:


słyszałam takie zdanie: facet jest szczęśliwy jak ma koło siebie kobietę, która jest szczęśliwa. panowie, sorry, dzisiaj jest wpis dla kobiet:


dziewczyno, jeśli chcesz, poczytaj:

będę mówić takim językiem, jakim mentor do mnie mówi:

 

naszym jedynym obowiązkiem jest być. wszystko przyjdzie, tylko bądź. nie konkuruj z nikim. nie zmuszaj się do niczego. nic nie musisz udowadniać. Ty jesteś aż sobą. najbardziej doskonałą istotą. skoro jesteś to znaczy, ze miałaś się urodzić. wszystko jest doskonałe. Ty jesteś doskonała.


zacznij dzień od wdzięczności. dzień od wdzięczności. od wdzięczności. wdzięczności.


możesz być przepełniona wdzięcznością cały czas.

za oddech. za światło. za możliwość oglądania, słuchania bogactwa świata. to nam się nie należy. to jest dar. wszystko zaraz może zniknąć. ciesz się teraz. ciesz się, jakbyś widok z okna, pierwszy raz w życiu widziała, bo to jest cud. ciesz się, że jeszcze stoi jakieś drzewo w zasięgu wzroku…( a jednak jestem złośliwa )


możesz żyć z przekonaniem, że jesteś doskonała.

taka miałaś być stworzona i oto jesteś. piękna i dobra.


kobieto, masz prawo do życia. do szczęścia. jest miejsce na Ciebie. jesteś wspaniała. nie oceniaj siebie, nie oceniaj innych. bądź szczęśliwa sama z sobą. popatrz na siebie z boku. obserwuj swoje myśli z boku, jak widz na trybunie, ale nie oceniaj ich, ani siebie, ani niczego.


może chcesz sobie przypomnieć o uśmiechu? chcesz się uśmiechnąć?


matko nie oceniaj córki. teściowo nie oceniaj synowej.


Młynarski śpiewał:

” Dziewczyny! Bądźcie dla nas dobre na wiosnę …

…Dziewczyny!
Krzywdy biednym chłopcom nie róbcie!
Niech kpiny Wasze nas nie bolą zbyt liczne!…”


dziewczyno, nigdy, choćby nie wiem jak kusiło,,, a kusi straszliwie, wiem po sobie, proszę, nie bądź złośliwa. nigdy. zero złośliwości. raz na zawsze.


przemoc ma też kobiece oblicze. faceci biją i zabijają pięścią. kobiety zabijają, niszczą słowem. kpiną. złośliwością. dopiekaniem. wbijaniem szpili. plotkowaniem. jątrzeniem. koniec. Ty możesz zdecydować, żeby przeciąć ten węzeł gordyjski. nie dać się wciągnąć spirali zła – od teraz : cisza.


zamiast powiedzieć: znowu nie zmyłeś : powiedz : proszę , odłóż kubek do zmywarki.


można spokojnie zapomnieć o słowach: „zawsze” „znowu” „oczywiście” – one tylko sieją złą energię. jak przyjdzie Ci ochota powiedzieć jedno z tych słów – możesz postarać się je wyciszyć do zera jak pokrętłem w radiu.


kiedy nie wiesz jak zareagować, co zrobić, co powiedzieć – możesz przytulić, pogłaskać, uśmiechnąć się. im mniej słów tym lepiej. niech słowa będą tylko wspierające. tylko dobre.


jak Cię już rozwala wewnętrzna złość – możesz przespacerować się. poskakać na skakance. walnąć pięścią w poduszkę. wywrzeszczeć się zdrowo kilka dobrych minut w poduszkę. nie żałować energii.


możesz myśleć o sobie zawsze dobrze. Ty masz władzę, być tą jedyną osobą na świecie, która może myśleć o sobie tylko dobrze.

 

a teraz na święta – pozwól – dać sobie to, na co Ty masz ochotę. na przykład: pobujać się na hamaku. pojeździć rowerem po lesie. pogapić się na chmury. posłuchać ciszy.


bez celu. bez pracy. ja, maniakalny pracoholik na odwyku, przysięgam Ci, że się da.


poczuj swoje barki, ręce, niech puszczą przykurcze w łydkach, stres w karku.


dziewczyno! bądź dla siebie dobra na wiosnę.


od Ciebie jak kręgi na wodzie zacznie się spokój rozszerzać – od serca


odpuszczaj odpuszczaj odpuszczaj

nie musisz już nic kontrolować

niech się wyleje

niech będzie później, niż myślałaś

niech się nie uda, tak jak zaplanowałaś

nie musi być zaplanowane

odpuszczaj

odpuść sobie

odpuść innym

daj żyć


kategoria - akzsazc, picture / Komentarze są wyłączone

pranie mózgu

28 mar 2018

XY Pranie mózgu 2009,

120-190 cm akryl na płótnie,

w Galerii Wnętrza

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

na wulkanie ASO

26 mar 2018

XY Japanesse on Aso, 190-120 cm acrylic on canvas

kategoria - picture / Komentarze są wyłączone

malowanie

24 mar 2018

mam wrażenie, że jestem w pięknym, (tak pięknym, że można by tu zostać całe zycie,)  ale znanym mi, szczelnym pomieszczeniu całym po sufit zalanym wodą, że jestem bez powietrza i mam tylko tyle sekund ile wytrzymają płuca, że szukam po omacku, z największym intelektualnym i wysiłkowym napięciu maleńkiej drobiny piasku w murze, którą, jak przesunę, otworzę przejście, i przecisnę się, przepłynę, jak gin z butelki i dosłownie, wessa mnie,  jak dym z papierosa do nowego pokoju, który będę tworzyć od poczatku, ale woda do niego już napływa i za moment wszytko się powtórzy.. tak widzę malowanie – codziennie jestem w niewyobrażalnym napięciu, ciśnieniu, żeby namalować to coś, czego jeszcze nie znam, być tak odważnym, żeby odkryć moje ziarenko i tak je odkryć, żeby przez nie zrozumieć, zupełnie intuicyjnie nowy sposób malowania, nowy świat, który już wiem, że mi się zaraz znudzi, że się z niego będę chciała wyzwolić, że muszę lecieć dalej

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

zbliża się

23 mar 2018

po namalowaniu cyklu obrazów „I am just ready to be me” przegrupowanie w głowie

tymczasem nadchodzi termin kolejnej wystawy

maluję

nie maluję

wściekam się

nic mi nie pasuje

maluję

wyrzucam

już zmieniłam 4 razy koncepcję wystawy

nie wiem co pokarzę

bo to będzie myśl, która się zmienia i tworzy codziennie

ten proces, to nie jest jak po drabinie, albo po sznurku – prosty

to jest masakra!

nie. nie prawda.

to jest medytacja. słuchanie ciszy.

tylko wiadomo, jak się zaczyna słuchać ciszy, to nagle trzeba w tym momencie jechać i załatwić stos spraw.

maluję idee, które wydają się rożne. ale nie są.  są krążeniem rekina wokół zdobyczy.

malowanie wystawy to jak dosypywanie cukru do herbaty, aż się nasyci.

malowanie obrazu to jak rozcieńczanie herbaty, aż będzie słomkowa.

jak w ćwiczeniach Montessori.

codziennie wychodzę z hałasu, żeby dojść do niczego; czystej kropli powietrza.

kategoria - akzsazc, wystawa / Komentarze są wyłączone

wnętrza i obrazy

22 mar 2018

jeden. Nauczyć się porządku.

dwa. Nauczyć się zarządzania kompozycją , kolorami.

trzy. Zapomnieć o porządku.

cztery. Stworzyć własną definicję porządku.  Zmiksować wszystko tak, żeby nie było”od kompletu”, ” żeby nie było jak z wystawy sklepowej”.  Małe obrazki w grubych ramach powiesić przy wielkim rysunku, ekspresję koło konceptualnych szkiców,  niech się nie zgadzają rozmiarem, niech wiszą na rożnych wysokościach, żeby było prawdziwie,  żeby była przyjemność z przebywania w tym miejscu.

Kiedyś byłam na wystawie w szacownym miejscu – pokazano 100 tych samych obrazów – o! fajny pomysł na wystawę! – ale nie, one nie były te same, tylko od sztancy namalowane – nieludzko podobne do siebie, w zatrważającej ilości, i gdyby tam był jakiś błąd, poza błędem nieumiejętności wycięcia z wystawy 3/4… niestety,  było tak strasznie nudno.

Jak to trudno nie malować tak samo, i tego samego co wczoraj.

Chodząc na wystawy czekam na olśnienie. Na obraz, o którym nie będę mogła zapomnieć.  Żeby trzymało za jaja 24 na dobę. Były takie i czekam na więcej.

na dole 100-70 cm papier z 2000

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

12 mar 2018

kategoria - picture / Komentarze są wyłączone

rozbuchany konsumpcjonizm

9 mar 2018

jechałam do US z socjalistycznej Polski w 88 roku, powiedziano mi: wyrzucasz wszystko co masz w skrzynce pocztowej bez otwierania, bo nie jesteś przyzwyczajona do radzenia sobie z reklamą.

od kiedy wielkie sieci handlowe wkroczyły do Polski zmieniło się.  agresywny marketing. kuszenie promocjami, gratisami, okazjami, końcówkami serii, spowodowało, że po buszowaniu w ciuchach za pół ceny, oszołomiony człowiek wychodzi z galerii handlowej i wchodząc do galerii sztuki dziwi się, że tu nie obowiązują te same zasady, które dotyczą masowej produkcji co minutę schodzącej z taśmy.

dzisiaj doszła do mnie wiadomość, że Sade wydała właśnie pierwszą nową piosenkę po 8 latach.

tak to jest w dziedzinie sztuki.

żaby trochę podroczyć się z tematem powstał wesoły obraz: dwie myszki, na jednym obrazie, kupisz jedną, dostaniesz drugą za darmo.

kategoria - akzsazc, picture / Komentarze są wyłączone

odwagi ! 82-182 cm

8 mar 2018

i znowu chodziło o odwagę. codziennie szlak mnie trafia, że tak łatwo malować to i w taki sposób, jak malowałam wczoraj – a chcę się przepoczwarzyć – być -odważnym – spróbować nowego – nowe odkryć – codziennie nowe

i dlatego są namalowane aniołki barokowe i dlatego są przekreślone znanym słowem

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

« powrót

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska