teraz

za pół godziny – czyli o 18.00 – kto ma telewizor i odbiera wrocławsię – może odpalić pudełko i zobaczyć naszą zapowiedź fantastycznego koncertu, którego pomysłodawczynią i organizatorką jest niezastąpiona Marta Czyż – odbywającego się jak co roku w klubie Firlej 3 marca – tytuł ” panny z dobrych domów…

ja daję obraz z ptaszkiem, ale nie wiem, czy za ptaszkiem nie pogoni i piesek – kosmiczny dog, który mówi wyłącznie w języku bic, więc nie da mu się wyperswadować… anyway pies ten przybył z kosmosu, aby wspomóc akcję i los psów,  swych współbraci z Ziemi …

ceny wywoławcze śmieszne … wiec jak ktoś chce zacząć coś w temacie obraz na ścianie, to okazja taka … dobra okazja.

sztuka jest biletem wstepu do klubu

czy to dobrze czy źle?

wszystko jedno – po prostu to fakt – w krajach do których aspirujemy

ART IS A NEW BLACK

obraz 190 wysoki – czyli 22 cm wyższy ode mnie, na czarnym płótnie czarną farbą – tutaj na zdjęciu rozjaśnioną, bo nie byłoby widać na ekranie komputera ( zasadniczo nie widać tu w ogóle obrazów, ale liczę na Państwa wyobraźnię ) kłębił mi się w głowie, jako idea, którą chciałam złapać za skrzydełka, bo dosłownie wisi w powietrzu — i to jedno zdanie – - przetłumaczone/ sformułowane przez Alicję Garlińską – - idealnie tafia mi w serce.  Ikona sztuki, mody, ekscentryczny, przystojny, genialny Matthew Barney – prywatnie partner Bjork i jego „logo foto” w bieli sprowokowały mnie to działania. 

o ile byłoby łatwiej… i jak śmiertelnie nudno … ale czasami mam ciebie naprawdę dość – art

Potęga słowa. W Polsce się czyta, w Polsce się nie ogląda wystaw, nie widzi obrazów…trzeba aż artykuł napisać, o tym co jest na płótnie, żeby ewentualnie ktoś zobaczył obraz.

Dzisiaj przeczytałam artykuł sprzed miesiąca, opublikowany w Rzeczpospolitej „mafia bardzo kulturalna” – że dopiero dzisiaj ? I co z tego? Dzisiaj miałam sekundę czasu. Ktoś szepnął zarzut, że to są rzeczy, które wszyscy wiedzą…. a mi się podoba – podoba mi się, że ktoś – Monika Małkowska – ośmieliła się je publicznie napisać. Pisze o rzeczach, które się dzieją od 89 roku. Późno trochę? Nie ważne. Teraz ujrzała rzeczy z  perspektywy. Dojrzała do tej wypowiedzi. Może przed miesiącem miała dopiero sekundę czasu na pisanie. To świetnie, że jest opublikowane, to świetnie, że wyszło na światło dzienne. Można zacząć dyskusję, co dalej z tym zrobimy? To, że na kulturę jest przeznaczona masa pieniędzy, do których dostęp mają tylko niektórzy, czyli umocowane państwowe instytucje – a ty sztuko musisz sobie dać radę sama – wiadomo. To, że artyści jako grupa niezrzeszonych wariatów, w sensie idealistów daje się wy… kilku biznesmenom działającym pod nazwą „kuratorzy” to wiadomo. To, że kilkoro cwanych osób – kuratorów – wykorzystało możliwość zrobienia pieniędzy, ustawiając się na ważnych stołkach i rozdając karty, to tylko świadczy o ich inteligencji, pomysłowości i bezwzględności. To co boli, to co czuję, to co mnie bezpośrednio dotyczy, znalazło się na moich obrazach:

” Umieli się ustawić” ” Mądra-lala” i ” Od kogo jesteś? Od nikogo. To niemożliwe”. To nie są obrazy sprzed miesiąca. Pierwsze dwa powstały w roku 2009 i ostatni w 2011.

Polecam wąskiej elicie tych, którzy chodzą na wystawy, interesują się co się maluje i oglądają obrazy, nie tylko czytają artykuły.

XY: umieli się ustawić 200-120 cm akryl płótno

podoba mi się że wrocławianie są dzielni. jadąc miastem dzisiaj rano, widzę ile się zmieniało. pamiętam świetnie stan z 89. widać wielki rozwój miasta. odnowione kamienice. nowe dzielnice. nowe domy. nowe chodniki. nowe drzewa. nowe ogrodzenia. przy jednym remoncie ogromnie się napracowałam, więc troszeczkę wiem, ile to jest harówki coś zbudować. podziwiam. czuję się szczęśliwa. doceniam tych, którzy ruszyli i zbudowali to wszystko.

idę ze znajomym ulicą – on nie widzi kobiet takimi jakie są teraz, w tej chwili – on widzi je jakby prześwietlał cale ich życie i wszystkie możliwości – idzie pani – każda pani jest dla niego piękną kobietą – on widzi jaka ona była 40 lat wcześniej – jaka piękna mogłaby być, gdyby używała dobrych kremów, gdyby mogła mieć częściej wakacje, jak mogłaby się śmiać gdyby ktoś opowiedział jej kawał…mogłaby być wyluzowana, wyprostowana, swobodna, gdyby tylko mogła nabrać dystansu, pójść na masaż, terapię i basen – może ona by mogła, tylko nie wie że może.

uwaga AKCJA STAREGO BANANA 17 tego o 17tej w galerii Socato na pl. Solnym wręczone zostanie wielkie przeogromne gigantyczne WyRóżNie Nie dla Małgosi ET BER Warlikowskiej – które skonsumujemy natychmiast -

zapraszam w imieniu… naszyjnik plus drogocenną broszę dorzucił hojną ręką pewien malarz naszyjników drzew bananowych i półmetrowych cacek jubilerskich …dla uczczenia … natomiast co zjedzono i wypito… pycha …