teraz

w razie czego – jak będziemy uciekać – ile dzieci można wziąć na ręce żeby je odebrać złu? – ile dzieci można zasłonić jednym dorosłym ciałem?

a ja chciałam napisać że malarstwo dla mnie jest frywolne i śmiertelnie poważne jednocześnie – frywolne to dla mnie znaczy – beztroskie, leciutkie, od niechcenia, tak po prostu, na luzie, z wolnej reki, może najbardziej z tych wszystkich słów pasuje mi „swobodne”

1. firma PFL wydrukowała niebywały kalendarz książkowy na 2015 rok z moimi obrazami – niedostępny niestety do kupienia, ale jak ktoś jest wielkim kolekcjonerem malarstwa to proszę do mnie napisać – jakość druku mnie zachwyca, piękny przedmiot, jestem dumna, że tego razem dokonaliśmy

2. Domoteka w Warszawie od 1 października pokaże nowy pomysł – druku moich obrazów na rożnych nośnikach – koniecznie wybierzcie się, żeby się przekonać na własne oczy jak na plexi, drewnie i innych nośnikach wygląda obraz, a zastosowanie takich pomysłów we wnętrzach może być wyzwaniem dla twórczych projektantów

3. z Galerią M Odwach uczestniczę w warszawskich targach sztuki w Warszawie – polecam, zapraszam

4. na 16 października zaproszę Państwa na otwarcie wystawy w Galerii Miejskiej we Wrocławiu – praca wre ::::)))))))

może by się znalazł, ale świetnie się czyta na wyspie słodowej, na tamie, na placu zabaw, na trasie, w pracowni, na trawniku, we własnym łóżku: ludzie przeciwko ludziom – jacek santorski

obraz – na płótnie – zmiexowane wszystkie możliwe rodzaje farb

w sztuce nieodzowny jest błąd.

błąd czyli ręka człowieka. każdego można nauczyć malować,nawet słonia – potworny film na fb o zwierzu zmuszanym do malowania.

jak nie ma tego czegoś własnego, zepsucia, występku, wycia, to jest fajny obrazek i co z tego…

ja bym nie chciała takiego fajnego obrazka

malarstwo = odwaga.

jak nie czytasz w obrazie odwagi to nie mamy do czynienia z malarstwem.

życie== odwaga.

jak nie mam odwagi żyć,  to tylko przedłużam egzystencję ciała.

czy ktoś mi możne powiedzieć jak dodać zdjęcie na insta?

jak znaleźć znajomych żeby ich obserwować?

drodzy znajomi, którzy wysłaliście mi zaproszenia przez tfu, przez plus i mnóstwo innych cudów – przepraszam, ale nie potrafię się tam zalogować, a jak się gdzieś zalogowałam, wymyśliłam genialne hasło, mega mocne, więc już go nie pamiętam – jak znajdzie się geniusz komputerow,  który to wszystko odczaruje … ale dopóki jestem tu sama, z tymi wszystkimi kabelkami i stosami zapomnianych loginów – nie mogę odpowiedzieć na Wasze zaproszenia