teraz

co by było gdyby Mozdzer zdjął okulary i zagrał koncert „na łyso”, co by było gdyby Natalia LL rotrzaskała sobie okulary w windzie, co by było gdyby szermierz wrocławski stał na golasa w rogowych glasach

jaki jest za nim ląd

( w tekście wykorzystano utwór a. Osieckiej)

Jest taki malarz – Balthus – nie znoszę go – jest na kompletnie przeciwległym brzegu malarstwa – u niego nie ma ruchu, nie ma gestu, nie ma spontanu, facet nie ma za grosz temperamentu – maluje wydziubdziane obrazeczki – malowane miesiącami, a może i latami, facet nawet nie umie rysować – jakaś sztuczność i stagnacja – włos się jeży na karku jak na to patrzę – tak sobie myślę mając 20 lat i będąc wściekła na wszystko – a jednak jest tam – w tym malarstwie palec boży – jakieś światło – jest taki obraz dziewczynka gra w tenisa – zachwycający – chociaż tak samo sztywny jak cała reszta –
jesteśmy różni, strasznie różni, co nie znaczy że mamy się wyzywać od idiotów = moje decyzje są niezrozumiałe dla ciebie, a twoje dla mnie, bo mamy inne przekonania. Chcę nie oceniać, myśleć dobrze o ludziach, tolerować innych decyzje i postawy. Wyzywanie kogoś kto podejmuje inne decyzje – od idiotów – szczególnie na fb – jest takie częste – po co? Co to zmieni?
ps. właśnie czytam wywiad z nim – to mądry facet, mówi piękne rzeczy o malarstwie, muszę się zgodzić w 99%, i fajnie mówi o ludziach, o innych malarzach, można się wiele nauczyć…

„..wszystko co oznaczone, traci na intensywności, a jedynie to, co nieoznaczone, zachowuje właściwą sobie intensywność. „ o poglądach Pierre”a Kłossowskiego pisze Costanz Costantinii

czasami myślę, że warto sobie przypomnieć to zdanko: „Wychodzę z założenia wyznawanego przez Oskara Wilde’a: artysta nie jest zobligowany do popierania jakiegokolwiek ruchu społecznego. Jest zobligowany tylko do tworzenia sztuki. Takie reprymendy wobec twórców były charakterystyczne dla nazistów i stalinistów. Prosi się w ten sposób sztukę o służbę propagandzie. Sztuka to nie jest gałąź socjologi. „ z książki Marc’a Spitz’a

17 listopada koncert mojego TRICKY’ego – w Internecie pisza o nim tak ” król trip – hopu, wokalista i głos Massive Attack powraca do Wrocławia!”