XY - Anka Mierzejewska

teraz

po co ?

20 sie 2023

Cześć w wakacyjną niedzielę,
Gdzie jesteś? Odpoczywasz?
Takie sobie z sama z sobą rozmawiam:
Po co malować? Widzisz linie, kształty, które układają się w pewną harmonię. A co by było, gdyby je namalować trzema kolorami? Czy stworzą wtedy jakiś osobny, niepodobny do punktu wyjściowego byt? Zagadka, zadanie, przyjemność dla wyobraźni i dla ręki, intelektualna łamigłówka, którą się chcę zająć dla czystej przyjemności bawienia się nią. I następna i następna i następna. Powstają utwory, które namalowane w głowie są zbyt idealne, namalowane w realu stają się dużo ciekawsze, bo mają swoje „zagięcia kartki”, gdzieś kolor położył się mocniej, bo ręka docisnęła z prawej strony z większą siłą, gdzieś spadała kropa z pędzla. Fizyczna praca na obrazem, jest zapisana w każdym milimetrze i choć potem można zmierzyć czas, kiedy się maluje, czasu nie ma. Całych tygodni nie ma. Malowanie jest wyczerpujące, emocjonalne zaangażowanie jest całkowite. Można wystartować z punku A ale można nigdy nie dość do B, nie ma pewności, że w linii prostej, kiedy wykona się znane czynności dojdzie się do jakiegoś określonego efektu. Można dojść zupełnie gdzie indziej. Do G, do X. I taka jest moja nadzieja przy starcie. Nie mam pojęcia. Mam bardzo precyzyjnie określone wszystko; temat, rozmiar, farby, kolory, pędzle, wszystko i nastawiam się, że nie wiem co będzie. Żeby to przeżyć, warto malować.
A co Tobie sprawia taką intelektualna frajdę?
XY anka mierzejewska contemporary painter paintings boys men hyg ny new york malarstwo sztuka wspolczesna kunst

XY anka mierzejewska Dotykiem Nie Da Sie Klamac 48-60 inches acrylic on canvas

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

3 colors

16 sie 2023

Wiecie, nie starcza czasu żeby pisać jeszcze o tym, jaki jest tok myślowy przy decyzjach kiedy sie maluję, więc dzisiaj wstałam przed świtem, bo obudział mnie myśl, żeby to Wam opisać : 3 kolory eksplorują możliwości poza oczywistością. Są samograje, rzeczy, które zawsze zagrają – przynajmniej w warstwie kolorystycznej, podręcznikowe połączenia, pracując z takimi kolorami udajemy się na intelektualne wakacje. Dlatego warto szukać w takich miejscach, gdzie będzie się działo ze mną coś nowego. Te trzy kolory, to niebezpieczne związki, żółty rozpycha się, jest pewny siebie, jest egocentryczny, nie do zniesienia! myśli, że skoro świeci najjaśniej, każdy musi zejść mu z drogi, gryzie się z różem, róż wie, że jest magicznie nostalgiczny i miękki, cielesny, zmysłowy, młody i lekko depresyjny, jego chłód chce zrównoważyć ciepło żółci, ale czy mu się uda? fiolet jest negocjatorem i to on ma tutaj gwizdek – ustawia ich relacje cienką, pewną linią. Ryzyko jest realne, pakujesz w obraz pomysł, nad którym już się pracowało dużo wcześniej, przygotowywało się materiały, czasem tygodniami; czas, ten wywalczony wreszcie czas sam na sam z płótnem w pracowni; energię, którą się odebrało kochankowi, rodzinie, znajomym, innym zajęciom – jest pokusa, żeby zrobić go, po prostu zrobić, żeby wyszedł – żeby się udał – można lecieć patentem – pójść ścieżką, którą się szło wczoraj – jak do pracy – jak na etat – i wyprodukować kolejny przedmiot – albo można się spalać – i ryzykować – i wtedy nic nie wiadomo – rano następnego dnia jak podeschnie będzie albo porażka albo zwycięstwo.
Jak masz przemyslenia w temacie to chętnie posłucham ,
pieknego dnia
XY ANKAMIERZEJEWSKA 3 COLORS 60-48 inches acrylic on canvas

XY ANKAMIERZEJEWSKA 3 COLORS 60-48 inches acrylic on canvas

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska