XY - Anka Mierzejewska

teraz

mądry jest facet

16 sie 2016

Poznałam dobrego ojca. Mały biega z prędkością światła od 7 rano do 7 wieczorem. Ojciec jest, czujnie, z nim, przez cały czas. Ma Małego na oku. Odpowiada na pytania. Jest w zasięgu wzroku i głosu, kiedy Mały potrzebuje upewnić się, że jest bezpieczny. Odpowiada zapytany. Nie narzuca się. Jest opiekunem. Mówi spokojnie. Świat Małego jest przewidywalny. Bezpieczny świat. Z ojcem. To jest pewne, że ojciec jest. Ojciec daje spokojnie znać, że czegoś nie można. Nie wymyśla planów na dzień, które są nie do ogarnięcia dla Małego.

 

Świat ojca, który ma 2 letniego synka, jest światem, który jest ograniczony do tego, co dwulatek jest w stanie przyjąć.

 

Ojciec, który ma 2 letniego synka, jest obecny. Wybiera taką pracę, która pozwala mu być z synem. Nie wyjeżdża do Krakowa na tydzień. Nie ucieka na imprezy. Nie podrzuca babciom dziecka, pod niezliczonymi pretekstami. Nie zwiewa z domu, żeby odpocząć, zostawiając kobiecie bieganie od 7 do 7, a po 7 zarabianie na dom.

 

Nic na siłę. Nie ma odwiedzania dwudziestu cioć. Nie ma zaliczania centrów handlowych, gdzie dzieci wyją z bólu, bo któż  by zniósł takie nudy i w dodatku bycie przypiętym do wózka dziesiątą godzinę, kiedy rodzina przymierza setną bluzkę …. Szczęśliwe dzieci, które mają szczęście mieć ojca.

 

Dlaczego mnie to tak dziwi? Przecież to oczywiste.

 

.

 

 

 

kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone

Komentarze zostały zamknięte.

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska