teraz

ten rok 2014 to był wielki rok!  teraz, kiedy go podsumowuję wychodzi mi, że wielkie, wyjątkowe  rzeczy się udało stworzyć :

w tym roku namalowałam poważną serię obrazów, które pod nazwą „direct painting” wystawiała  wrocławska galeria: Miejska – 5 sal. To była wystawa wielowymiarowa – obok „normalnych” obrazów powstał też konceptualny prztyczek w nos mojego „tematu życia”: rynku sztuki, z którym jak DonKichot walczę – każda sala stała się liczącym się na rynku sztuki centrum – NY, Londyn, Berlin, Paryż, Tokyo.

„nawet o tym nie myśl” – erotyczne obrazki – wystawiła w lipcu POCO galeria ( świetne miejsce) – tu jest bezpruderyjne podjecie do pokazywania sexu na recyklingowych tekturach. Bezpośredni sposób ekspozycji: – gwoździem do ściany.

I pomalowałam klatkę schodową, co było olbrzymim wyzwaniem i udało się zmienić kawałek świata. Nadodrze to piękną dzielnica i bardzo wymagająca troski, też tej wizualnej.

Jak chcę coś zrobić, to najpierw jest nieufność, a potem ludzie sami do mnie przychodzą i mówią – róbmy dalej, róbmy więcej – tak było z klatką – zaproponowałam,  że mogę pomalować, po 2 latach pomysł dojrzał do decyzji, a potem, jak 3 telewizje pokazały klatkę, ludzie z miasta dzwonili do mnie prosić żeby im też pomalować.

Oprócz tych czysto artystycznych działań powstała artystyczna mapa Wrocławia na materiale tak, że można ją gnieść i prać i wciskać do kieszeni zwiniętą w kulkę i używać do woli.

I absolutnie wspaniały notes – kalendarz na 2015 z firmą Pfleiderer – z plastikową okładką i zamiast zdjęć NY czy Marlin Monroe są zdjęcia obrazów XY.

Powstał też film << hop hop – w 3 minuty wystawa zwiedzona >>

Już nie wspomnę o scenografii do antykabaretu i namalowaniu 5 wielkich blach na wystawę w Krzyżowej – otwartej przez, jakby nie było, głowy państw panie Kopacz i Merkel, i pokaz w galerii jednego obrazu w Capitolu, udział w warszawskich Targach Sztuki, pokaz w Muzeum Motoryzacji i FoodArtGallery…

Tylko tego jednego 2014 roku. Naprawdę jestem dumna, że się udało tego dokonać. Dziękuję wszystkim, którzy współtworzyli, pomogli, wspierali, byli.

Plan na 2015 jest bogaty. Zobaczymy naocznie co się namaluje… ))