XY - Anka Mierzejewska

teraz

czy to warto?

8 sie 2014

nawet człowiek – najważniejszy podmiot – jest nietrwały – dlaczego spodziewam się, że obraz – będzie przedmiotem wiecznym – to co jest na obrazie jest tak czy tak wieczne – sam nośnik – nie –

wydałam straszny pieniądz w tym miesiącu na materiały malarskie – i tyle czasu – i tyle skupienia – zaangażowania – cały czas myślę o obrazie – zastanawiam nad zielenią – czy milimetr w tą czy w inną stronę – maluję – a za godzinę idę z obrazem do wanny i szoruję go pod prysznicem – a za następną godzinę domalowuję to co zmyłam – co jest tak wiele warte – tyle wysiłku – tyle uwagi

były już mozaiki na dalekim wschodzi, które nie przetrwały – ktoś je zamówił, ktoś je tworzył, ktoś po nich chodził, cieszyły oczy – ile kosztowały pracy ? może czyjeś życie, jak piramidy? ile razy zostawiam dziecko bez uwagi, żeby malować obraz, ile razy czas na spotkanie z kimś idzie na malowanie, oglądanie wystawy, przygotowywanie się, przetwarzanie zdjęć do obrazu, jak wiele poświęcam dla obrazu, już nie wypominając o poświęceniu komfortu życia w czystości, o wiecznie rozwłóczonych farbach, płótnach, krosnach wszędzie, o plamkach farby na najlepszej sukience z Sisleya, o wydawaniu ostatnich pieniędzy na pisma o sztuce

czy to warto?

 

kategoria - akzsazc, picture / Komentarze są wyłączone

Komentarze zostały zamknięte.

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska