XY - Anka Mierzejewska

teraz

Marilyn Monroe do zjedzenia

23 sty 2014

wczoraj od bardzo dawna miałam taki dzień, że robiłam robotę mechaniczną: cały dzień szyję Marilyn Monroe na akcję STAREGO BANANA jutro i słucham Bjork. W wywiadach z Bjork zawsze poruszana jest kwesta jej pochodzenia. Islandia. Zero drzew. Erupcje wulkanów. Mało światła. …
przypomina mi się Lyncz, który biegał samotnie wychowany pod lasem, na dyplomie z malarstwa pokazał ruszające się drzewa i tak doszedł do filmu.

Bjork jest bogata. Bjork jest prosta. Bezpośrednia. Jest osobnym światem. Pięknym. Jasnym, dobrym. Skończonym. Doskonałym.

Jest wybitna.
Jest gwiazdą.

Chcę napisać: nie jest pop gwiazdą, choć właśnie ona jest NAPRAWDę pop gwiazdą.
Pop – bo jest do przyjęcia przez każdego. Jest czytelna.

Co ma Bjork? Co ma Lyncz, co miała też Marilyn Monroe i Elvis Presley? Kontakt z naturą – jak to banalnie brzmi – ale tu chodzi o prawdziwy kontakt – bycie naturalnym. Oni byli, są sobą. Naturalność, prawda przyciągała i przyciąga ludzi.
Kiedy wszyscy inni satrają się usilnie być tacy jak „mają być” – jak oczekuje od nich mama, tata, pani w szkole, szef, drużynowy…

To bycie sobą wystarczy. Każdy świeci własnym światłem.

Oczywiście że to są diamenty mocno szlifowane dzień w dzień. Że tam jest mnóstwo ciężkiej pracy.

Właśnie leci reklama – mówi się do dzieci _ ” jeżeli chcesz być gwiazdą… ” czyli celem dziecka pięcio – sześcioletniego ma być zostanie gwiazdą. Dziecko zamiast dotykać śniegu, zamiast biegać swobodnie, zamiast patrzyć jak drzewa się kołyszą – ma zostawać gwiazdą? Dajcie dzieciom być dziećmi. One ze śniegu, z drzewa, z biegania ulepią, wykreują sobie swoją planetę. Jeżeli będzie piękna, prawdziwa, to zostanie dostrzeżona. Dziecko wciśnięte w kostium gwiazdy jest zdezorientowane, jest pełne napięcia, czy zostanie, czy nie zostanie jakąś gwiazdą – i co to znaczy? To nic nie znaczy. To nie ma żadnej wartości bez bycia sobą. Po co mu wciskać taki bzdet do głowy. Taka gwiazda nigdy nie zaświeci. Madonna nigdy nie zaświeci. Gaga nigdy nie zaświeci. Doda nigdy nie zaświeci. Nie ma ani jednej nuty którą zapamiętałam a kiedyś calutki dzień słuchałam Gagi żeby pojąć o co chodzi. Za to już drugi tydzień słucham jednej piosenki Bjork. Kiedy pierwszy raz ją usłyszałam ( Bjork – Human Bahavior mnóstwo już lat temu) w radiu czułam, że to jest to. Że tu się wszystko zgadza. Słucham i odrywam sie od ziemi. Czysta, najczystsza sztuka. Nic nie jest na pokaz.

Prawda świeci.

Jutro otwarcie wystawy –> wystaw Małgosi ET BER Warlikowskiej. Nie widziałam tej wystawy. Ale znam Małgosię. Polecam tą i każdą następną jej wystawę.
18:30 – BWA ceramiki i szkła – pl. Kościuszki
20:00 – BWA awangarda – ul. Wita Stwosza
20:30 – akcja STAREGO BANANA – BWA awangarda

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

Komentarze zostały zamknięte.

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska