teraz

na Instagramie widziałam chłopca, który tańczy, tańczy wspaniale, emanuje radością, zgaduję, że jesteśmy w japońskiej wiosce, w górach, kto go filmuje? przyjaciel? jego babcia stoi z tył w prostym minimalistycznym japońskim stoją, klaszcze do rytmu, i cieszy się z wnuka, jego młodszy brat lat około 3 jest też w kadrze, nawet mama pojawia się na koniec uśmiechnięta, chłopak tańczy i cieszy się, szczerze, bez strachu pokazuje kim jest – to najbardziej wzruszający film jaki widziałam. prawda i sens istnienia

.

wcześniej tego dnia widziałam dużo cynicznych rzeczy, i strasznych, rynek sztuki niesprawiedliwy, fałszywy. nie dajmy się zatruć. ten chłopiec po całym dniu pracy, głodną i zmęczoną zaprowadził mnie z powrotem do życia, do pracowni, i tam odnalazłam swój sens.

.