teraz

Być wszystkim naraz i niczym konkretnym.

Chęć rozpuszczenia się w świecie

Bycia po prostu.

Odpuszczenia sobie wszystkiego, co nas przytwierdza do ziemi, naszego ego, naszego imienia, naszych myśli, naszych wspomnień, naszego adresu, naszego życiorysu. Jesteśmy czymś więcej niż własnymi myślami. Czymś więcej niż naszą historią i planami. Jesteśmy wszystkim. Całym światem jednocześnie i każdą cząstką, każdej osoby i rzeczy na tej ziemi i we wszechświecie.

Być bez planu, bez wczoraj i jutro, być w tej chwili najprawdziwiej.

Każdy z nas jest po prostu „jestem”.

Tylko o tym zapominamy, bo jesteśmy przywiązani do zegarka, do zakupów na dzisiejszy obiad, do planu zajęć. ….Ale w momentach,w których pozwalamy sobie na pocałunek, na przytulenie, na euforię na koncercie rolling stonsów, w momencie, kiedy lecimy kitesurfingiem, skaczemy na desce, jesteśmy na 30 kilometrze maratonu, albo patrzymy na obraz, albo na ocean o świcie, przez tą chwilę nie dotykamy już ziemi stopami, zapominamy o tym co w lodówce, na kogo głosować, i na chwilę stajemy się właściwym sobą – stajemy się „jestem”

i ten stan „nieba” – o tym stanie jest ta wystawa.

XY wystawa Wiesbaden, Galerie Pokusa fot. Barbara Walzer