teraz

„Jeżeli wykorzystujemy tylko procent naszego mózgu, jeśli wykorzystujemy na razie tylko 2 % naszego DNA to po co jest reszta? O ile jeszcze możemy się rozwinąć? O ile więcej możemy poczuć? Przeżyć? Jak bardzo zachwycający jest dzisiejszy dzień? Czego nie widzę? Czego nie słyszę? A to wszystko już tu jest. Mam to przed oczyma. Ale widzę tylko kilka procent. Czuję tylko cząstkę tego ile bym mogła.

Zachwycające.

Wszystko jest doskonałe.

Świecisz.

Świecisz doskonałością.

Jesteś piękny.

Absolutnie piękny. „

I tylko tego nie widzisz. Dałeś się pokryć kurzem jak muszla przywieziona z wakacji.

Błyszczała kiedy się nią zachwyciłeś. Chciałeś mieć coś tak wspaniałego w domu. Wziąłeś do kieszeni. Przywiozłeś z wyspy. A teraz leży szara, zapomniana. Może wystarczy ja tylko potrzeć jak lampę Aladyna i rozkwitnie jak tęcza.

Ty możesz rozkwitać co chwilę. Codziennie.

Parafrazuję tu wykład Edyty Borzymowskiej. Słucham takich rzeczy i rozlewa się w sercu spokój. Chciałaby włączyć dyktafon za każdym razem jak jej słucham. Bo mam wrażenie, że każde słowo, które mówi jest jak złoty pył. Dosłownie widzę jak tlen w powietrzu, którym oddycham zamienia się w magiczną, łagodną substancję kojącą. Lekarstwo. Jakby była Dzwoneczkiem z Piotrusia Pana i czarodziejską różdżką przemieniała drobinki tlenu, którym oddycham. Magia dobrych słów.

„Najwięksi duchowi geniusze – Budda, Platon, Sokrates, Jezus, Emersona uczyli człowieka żeby poszukiwał Boga w sobie” Ernest Holmes

Może sztuka jest jednym z tajemniczych kluczy do oddania się zachwytowi istnienia. Bez myślenia. Bez kalkulowania. Bez strachu. Może? Co czujesz?

Dlaczego ludzie mają tak olbrzymią potrzebę przebywania ze sztuką? Chodzenia na koncerty? Słuchania muzyki? Kolekcjonowania płyt? Oglądania wystaw? Poszukiwania jej w muzeach? Posiadania jej w domu?

Może roztapiając się w sztuce uaktywniamy nasze 100% mózgu? Może sztuka jest jedynymi, dostępnymi nam, na tym etapie rozwoju, tajemniczymi drzwiczkami do raju. Nie umiemy jej opisać. Niezdarnie używamy mózgu, żeby ją uchwycić, a ona sobie skacze jak wolne, zuchwałe zwierzątko po pastwisku naszej wyobraźni i cieszy się po prostu radością istnienia.

Zapraszam na wystawę w Noc Muzeów do Galerii M Odwach. Zapraszam do odwiedzenia mnie w pracowni po uprzednim umówieniu się.

Pięknego dnia.

dziewczyna z obrazem XY ankimierzejewskiej w jej prywatnym wnętrzu