wiadomośc dnia
3 lis 2011
nie będą mieli drugiej takiej pary – odwieczny dylemat w salonie z butem włoskim – dlatego kupiłam już 3 razy buty za małe i 2 razy za duże – ale zawsze tak piękne, że warto po prostu na nie patrzeć – przejeżdżałyśmy koło muzeum butów- niedaleko alikante – gdzie cała wioska żyje z szycia. przy czym każdy robi inną cześć – Zenek wszywa zamek – Stefan szyje przody itd, to by był piękny projekt stworzyć własne buty mając pod ręką takich rzemieślników -
kategoria - picture / Komentarze są wyłączone