A
31 maj 2015
od rana na niebie rysują moje imię… żarty żartami – a tymczasem film w nh – „Taxi Teheran” – wpadam jak w studnię – po tym filmie nie da się iść tańczyć – a taki był plan – podobnie jak z literą A, która układa się z powietrza, a jednak się wyraźnie odznacza – ten film to wirtuozeria – mimochodem – w przyjacielskiej rozmowie „przy kawie”, a tutaj w taksówce – w ciągu 90 czy 120 minut … układa się pewien wyraźny obraz – który opisuje „teraz” Teheranu
kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone