XY - Anka Mierzejewska

teraz

po co jest galeria ?

17 mar 2015

Galeria jest koniecznością. Jest śluzą między odbiorcą a malarzem.

Konieczna jest odbiorcy, żeby odbiorca czuł się komfortowo. Mógł dowiedzieć się wszystkiego, co go interesuje. Obejrzeć, przymierzyć, zastanowić się wspólnie z galerią. Obrazy to nie są bułeczki – one się nie starzeją – wprost przeciwnie – byłoby dziwne, gdyby były kupowane od razu. Obraz wymaga zastanowienia, zdystansowania się, kilku miesięcy, czasem lat myślenia. W międzyczasie można nabyć pięć samochodów, bo to jest łatwiejsze niż kupienie jednego obrazu. Samochody zmienia się w życiu wiele razu, a z obrazem najczęściej zostaje się na zawsze, choć poznałam kiedyś prawdziwego kolekcjonera z Niemiec, który odsprzedawał swoje obrazy, żeby kupować nowe. Luz.

Galeria konieczna jest malarzowi. Wyobraź sobie, że jesteś na bieżni i nastawiasz sobie np. 15 km i jedziesz i nagle ktoś do Ciebie dzwoni… stajesz, odbierasz – wyrywasz się z rytmu. Wyobraź sobie, że jesteś na jodze z trenerem na macie i nagle ktoś do Ciebie puka – „listonosz” Cię wyrywa.  ( mam pracownię na parterze i wszyscy listonosze po kolei wiedzą, że jestem i że otworzę, więc dzwonią i mam ochotę krzyczeć ) Malowanie to taka bieżnia z miesięcznym dystansem, joga, która trwa zawsze. Wyobraź sobie, że masz dzień poszatkowany spotkaniami – są takie zawody, które polegają na spotkaniach… a zawód malarza polega na wznoszeniu budowli obrazu, tydzień za tygodniem – najpierw w głowie, potem na szkicach – to są czasem szkice w komputerze, to są foldery zapełnione pomysłami… ale to jest narastająca fala i potrzeba do tego mnóstwo skupienia, wejścia w tą właśnie bajkę … wyobraź sobie, że masz 13 lat, jesteś z wymarzoną, dziewczyną kiedy ona nareszcie zechciała się z Tobą umówić, już patrzysz jej w oczy, już zaraz masz nadzieję, że dotkniesz jej reki, masz ciarki na całym ciele, a tu nagle – mamusia wychyla się z okna : obiaaaaaaaaaaaaaaaaaaad! jestem z obrazem, zbliżam się do niego, a tu o 11.00 zebranie w BOKu,  czy inna konieczność, która rujnuje całe budowanie.

Dlatego galeria jest potrzebna jak powietrze – galeria to spotkania z ludźmi – galeria ma wiadomości, obrazy, wszystko wie, wszytko pokarze.

Kiedyś był taki pomysł, że od artysty z pracowni kupi się taniej –  pilnuję, żeby zawsze ceny były takie same wszędzie za ten sam obraz. Obrazy są rożne. Wielkość też jest ważna w sprawie ceny, ale w obrębie tej samej serii są obrazy 6 razy tańsze od innych. Ale jeden obraz ma tą sama cenę w pracowni, we Wrocławiu, w Warszawie i wszędzie, oczywiście mówimy o Polsce. Za granicą jest drożej.

Zapraszam do Galerii M Odwach z którą wspaniale współpracujemy od wielu lat. Zna moje prace jak nikt.

Nie byłabym tu gdzie jestem bez galerii, bez rozmów, opieki, wystaw, wsparcia.

 

kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone

Komentarze zostały zamknięte.

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska