Jan Minkiewicz
9 mar 2015
odnalazłam właśnie, szukając zdjęć do nowego projektu maleńki rysunek Dziadka Janka. po pracy w biurze, siadał przy oknie, był tam wykusz w kamienicy z trzema oknami, za oknem stały stare, wysokie świerki. i gruchanie gołębi, które je obsiadały, nieodłącznie kojarzy mi się z tym miejscem. chyba nawet nie chciałabym dzisiaj zobaczyć tego mieszkania, tego pokoju, zaczarowanego pałacu, z poniemieckimi kaflami na klatce schodowej, ze skrzypiącymi schodami, w wielkimi drewnianymi drzwiami, z okienkami na górze. balkon z pelargoniami, z kutej kraty balustrada, zawsze otwarty, zawsze mnóstwo powietrza, przeciągi, wypolerowane podłogi, lśniące okna. Dziadek miał w słoikach pędzle i mnóstwo kredek i ołówków i rysował.
kategoria - picture / Komentarze są wyłączone