zieleń zieleń zieleń
14 kwi 2014
Pomysłem na Wrocław jest zieleń. Zieleń to nie są tylko drzewa. Zimozielony bluszcz uczynić może zielone podwórka i fasady budynków, które nie mają szans na renowację. Dotlenienie miasta natychmiastowe. Budynek sportowy na zespole szkól nr 3 – przepiękny swoją drogą – obsadzony zielenią wygląda zabójczo. Jest takie podwórko na Burakowskiej w Warszawie, gdzie z miejsca kat. „do zapomnienia” powstało miejsce cool. Tylko zieleń i chodnik. Taki mały wkład i wygląda! Japończycy sadzą trawę nawet między szynami tramwajów, bo miasto musi mieć oddech i chłodzenie w lecie a zieleń „zrobi” wszytko:
- estetyczny, zadbany wygląd, zieleń ” zakrywa” niedolę starych tynków, ociepla mury, wyciąga wilgoć
- oczy odpoczywają przy zielonym, człowiek relaksuje się i jest przez to bardziej wydajny, jak tylko popatrzy przez okno na ścianę zielonego bluszczu, a nie na ścianę „do wyburzenia”
- dotlenienie miasta
- niski koszt, wolontariuszem obsadzimy pół miasta
sprawa jest tak oczywista, że nie ma co strzępić myszki … potrzebne jedno wielkie pozwolenie od prezydenta i lecimy z zielenią.
to jest zdjęcie, którego tak szukałam i o! odnalazło się .. pięknie nie?
to sobie wyobraźmy, że sadzimy ten bluszcz tutaj, na ptasiej na nadodrzu,
albo podwórko dalej:
i za dwa lata mamy miasto=ogród
kategoria - wro / Komentarze są wyłączone