dzisiaj
24 maj 2012
byłam miesiąc temu w Instytucie Kopernika w Warszawie – sposród wszystkich „ptrzybliżeń” do wiedzy jakie sie tam proponuje najbardziej mnie poruszył wózek inwalidzki – nie planowałam – nie miałam okazji – nigdy wczesniej na takim usiasc – a tam – tak – siadasz i jedziesz – przez „tor przeszkód” – drzwi, kawałek „kocich łbów” , zakręt i lekko wystajacą – jakieś 2 mm studzienkę kanalizacyjną – nie dałam rady przejechac ani jednego z nich ——— dzisiaj zobaczyłam panią na wózku przed blokiem – 2 schody przed bramą – nie wytrzymałam i zapytałam jak pokonała te schody ? -tym razem ktos pomógł – plus są w tym bloku jeszcze 5 schodów od windy na dół do bramy!
kategoria - picture / Komentarze są wyłączone