teraz

tak, jest nam wszystkim ciężko bez wychodzenia, bez pewności jak długo jeszcze, bez kontaktów z innymi

wydaje mi się, że bezpieczne jest wyjście z psem, że bezpieczne jest pojechanie w samotności rowerem, że bezpieczne jest pójście z rodziną do lasu ( z którą się żyje na co-dzień ) ,

a tak przyjemne spotkanie w kawiarni może poczekać jeszcze chwileczkę ? wytrzymamy?

ps.

nie tylko jestem dawcą – codziennie dostajesz nową dawkę wizualnej energii,

ale też odbiorcą

oglądam dużo

są lepsi – z lepszą pamięcią – mogą cytować gdzie i kogo widzieli – to bez znaczenia

dużo

dużo oglądam

mało mi się podoba

a bardzo mało aż tak, żeby to chcieć zobaczyć drugi raz

a naprawdę znikoma jest ilość rzeczy, za którymi przepadam

a dosłownie garść tego co chciałabym mieć

dzisiaj, kiedy wszelkie posiadanie stoi pod znakiem zapytania,

jednak

są takie przedmioty – wyjątkowe, jedyne, olśniewające kreatywnością, mistrzostwem, wizjonerstwem, unikatowe, sztuka oczywiście,  których szkoda, że nie mam

XY PALCE LIZAĆ 180-150 cm