jesteś fruwaczem?
19 gru 2019
oglądam na Instagramie akrobatę, który odbija się od tej samej ziemi, po której inni chodzą ciężko, a on ignoruje przyciąganie ziemskie i potrafi wznieść się na parę metrów, kilkakrotnie obraca się wokół własnej osi i frunie –
płynie – jego ciało faluje jak woda – jest błyskawiczny i miękki jednocześnie – jego ręka jest jak skrzydło ptaka – albo płetwa delfina – kontur się rozmywa – staje się kulistą, drgającą substancją -
facet, który waży – nie piórko, nie dziecko ! olśniewające ! i oglądam jego profil, historię, wszystko, a potem odkrywam, że jest takich cudownych zjawisk więcej – że cała grupa – wybitnie uzdolniony gatunek ludzi – posiadła ten wspaniały dar latania… znowu latanie – poprzednio były gimnastyczki, byli skate’ci, były ważki, pszczoły, myśli, które mają nas nieść wysoko
to co jest większe od nas – to co tylko czujemy na chwilę, ale jest przedsmakiem świata większego, którego jesteśmy częścią, ale możemy go poczuć tylko przez moment, kiedy odrywamy się od rzeczywistości – przekraczanie ciała – przekraczanie własnych granic - to mnie zachwyca