XY - Anka Mierzejewska

teraz

i dziewczyna opowiedziała mi swoją historię :

12 paź 2019

i dziewczyna opowiedziała mi swoją historię :

Kocham swoją pracę, między innymi dlatego, że prezes jest estetą. Nie dość, że biuro jest piękne, w starej willi, pieczołowicie wyremontowanej, to jeszcze na ścianach wiszą obrazy. Znam całą historię ich kupowania, bo byłam obecna przy wyborze, przy oprawianiu i wieszaniu; ale nigdy nawet nie przyszło mi na myśl, że ja też mogę kupić sobie obraz. Bardzo chciałam. Zależy mi, żeby otaczać się pięknymi przedmiotami. Malarstwo jednak wydawało mi się poza zasięgiem. Myślałam, że tylko bogaci mogą sobie pozwolić na sztukę. Mam kilka wolnych ścian w domu. Kupiłam substytuty – wydruki. Tak naprawdę jednak zawsze chciałam mieć prawdziwą sztukę.

Trafiłam do galerii na wernisaż zupełnie przypadkiem, bo znajoma namówiła mnie, żebyśmy przeszły się razem na noc muzeów. I wtedy mnie olśniło, bo pani w galerii podpowiedziała, że można zapłacić w ratach, że przecież jeżdżę jakimś cudem na wakacje, i mam samochód i że w porównaniu z tymi rzeczami oryginalny obraz jest dużo tańszy. To się da zrobić, pomyślałam. Aż kiedyś jechałam samochodem i przez szybę galerii zobaczyłam „mój obraz” i oszalałam. Tego dnia już nie mogłam tam zajść . W końcu poszłam i okazało się, że mój obraz  jest i czeka na mnie.

I tak leżę sobie teraz z kieliszkiem wina w sobotni wieczór i cieszę się moim świetnym obrazem. Kupiłam go już trzy lata temu,  i ciągle odkrywam w nim coś nowego. Jutro rano usiądę tu sobie z kawą i znowu będę na niego patrzeć.

kategoria - akzsazc, picture / Komentarze są wyłączone

Komentarze zostały zamknięte.

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska