i jak tam Panie w Nowym Yorku ?
30 sie 2019
nie unikam muzeów, a tym bardziej galerii sztuki współczesnych
mam zobaczone to i owo ,
i wniosek mi się nasuwa po obejrzeniu ile się tylko dało do tej pory,
że w Polsce musi być widać mozół,
żeby sztuka się podobała
a w Nowym Yorku im większy odlot tym bardziej się podoba
jest oczywiste, że i tam gdzie widać włożoną pracę i tam gdzie widać muśnięcie anioła
jest niewyobrażalna, codzienna, żmudna robota,
jak mówi Lauren Hill na płycie Unplugged
( w wolnym tłumaczeniu) – po co udajemy, że to wszystko przyszło nam łatwo?
to taka poza – no, zebraliśmy się i zaśpiewaliśmy – i wygląda na to, że brzdąkanie na gitarach
to wszystko czym się zajmujemy – a nikt nie widzi, jak niewolniczą pracą, dzień za dniem
zapracowujemy na te chwile, kiedy dochodzimy …
kategoria - akzsazc, picture, wystawa / Komentarze są wyłączone