teraz

kilka lat temu byłam na targach designu w Poznaniu i zobaczyłam ją – huśtawkę – czerwoną – i wiedziałam, że muszę ja mieć – i tak poznałam Balmę i Noti – firmy siostry – ile razy wchodzę do Balmy tyle razy wychodzę chora na jakiś nowy mebel – czasami choruje w mieście – na przykład byłam w arthotelu na tarasie, a obok w sali stała ławka-puf – rodzaj miękkiej ławki w kolorze ciemnoseledynowym w najprostszej możliwej formie, zaprojektowany przez Dorotę Koziarę – o rany !

i teraz na grafitowej ścianie Balmy widzicie na zdjęciu : Fortepian i nowiutkiego faceta, którego osobne zdjęcie zamieszczę niebawem i Konia Pipi, którego już znacie, z wystawy w Galerii M – zapraszam póki tam są – zobaczcie je na żywo !

w Balmie nacisk tez kładzie się na zieleń i unikatowe podejście do jej prezentowania – a mistrzynią w tym temacie jest wspaniała artystka ceramiczka i szklarka – Ala Patanowska – a wiadomo już, że i zieleń i sztuka najszybciej nas regenerują

XY Fortepian Facet i Kon Pipi w salonie Balmy czerwiec 2019