sztuka dla ludzi ?
25 paź 2018
Po 25 latach pracy, trochę wiem na temat, w którym się kształciłam i wiem co jest dobrym obrazem, a co nie. Maluję według najlepiej mi znanej sztuki malarskiej, w stylu, który jest mi bliski. W najlepszej wierze daję z siebie wszystko. Kiedy maluje się mural zawsze znajdzie się ktoś zadowolony, i ktoś komu nie będzie się podobał. Dlatego murale są tak wykańczające psychicznie. Wiem zaczynając, że na bank wejdzie krytykant i zasieje wątpliwości. I trzeba będzie koncepcji bronić. A mnie już nie będzie na miejscu. Nie wszyscy mają ten sam gust. Nie dogodzi się wszystkim. Mogę oczywiście namalować monidło. Ale dlaczego? Malowanie kiczu tylko dlatego, żeby przypodobać się publiczności, która nie jest wykształcona w kierunkach plastycznych, jest absurdem. To tak jakby Chopin grał tylko ” wlazł kotek na płotek”, bo ludziom może się nie spodobać jak zagra mazurek D- dur.
kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone