teraz

ktoś z Państwa może pomóc? można skopiować i wysłać lub napisać od siebie; proszę pomóc:

Szanowni Państwo,

Piszę w sprawie powrotu dziecka do bezpiecznego domu, do babci.

Proszę sobie wyobrazić uśmiech Brata Alberta. Proszę sobie wyobrazić, że Krzysztof Kolbe przychodzi na wizytę do tych pracowników, którzy bezdusznie wnioskowali do sądu odebranie babci wnuczki. Co by im doradził ? Na stronie MOPSu jest misja, proszę przypomnieć pracownikom : Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Olsztynie jest jednostką organizacyjną pomocy społecznej działającą w formie jednostki budżetowej Miasta Olsztyn, służącą mieszkańcom Olsztyna, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.

Po pierwsze nie szkodzić. To dziecko nie ma lekko, nie ma na co dzień rodziców, a jeszcze odbiera mu się jedyne poczucie bezpieczeństwa jakie pokłada w obecności babci. I to ją spotyka od ludzi, których deklarowaną misją jest pomoc. Wierzę, że wielu wspaniałych pracowników MOPSu działa z poczuciem odpowiedzialności i z sercem.

W tym konkretnym przypadku jestem wstrząśnięta bezdusznością pracowników, którzy tak bezczelnie manipulowani nieświadomą zagrożenia babcią. To uwłaczające zachowanie ludzi, którzy udowodnili swoją postawą, że nie nadają się do pełnienia swojej funkcji. Ich działania powodują zagrożenie dla psychiki podopiecznych, w tym wypadku ich wniosek do sądu może fatalnie odbić się na przyszłym życiu dziewczynki. Do tego zawodu trzeba mieć powołanie i wielkie serce. Taka bezduszność, przemoc i gwałt na psychice dziecka jest niedopuszczalny. Nie wiem jak ci pracownicy MOPSu, którzy dopuścili się takiego zachowania chcą przeprosić i zadośćuczynić dziecku i jego babci za spowodowanie tak strasznego stresu. Jestem zszokowana. Jak możemy pomóc dziecku? Jak oddać je natychmiast pod opiekę babci, żeby mimo karygodnych błędów dorosłych, mogła poczuć się znów bezpiecznie.

Z poważaniem