XY - Anka Mierzejewska

teraz

do 20.00 a potem zęby w ścianę

8 gru 2013

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

warto wciągnąc pończoszkę i dać się przywieźć na siódmą

6 gru 2013

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

roztopić serce

6 gru 2013

śnieżynkom życzę kochanych mikołajów z wielkim sercem, co umieją przytulić, aż do roztopienia lodów
mikołajom życzę wesołych snieżynek z wielkim sercem, co umieją przytulić, aż do roztopienia lodów

kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone

kiedy się robi z estetyki religię

5 gru 2013

to się śnią wesołe sny : śniły mi się pieniądze – podchodzę do kasy na stacji kolei, takich jak w westernach są – na dzikim zachodzie i chcę kupić bilet – wyciągam piątkę – ale ona jest jakaś nadzwyczajna – ma na sobie wydrukowany obraz – coś o powstaniu warszawskim – więc nie chcę jej wydać – wyciągam papierowy jakiś pieniądz – ale on też jest obrazem – znowu nie mogę czegoś tak pięknego zamienić na bilet i tak ze wszystkimi banknotami po kolei – cała waluta w mojej portmonetce była za dużo warta.

kategoria - akzsazc / Komentarze są wyłączone

franku franku wrocławska idealistka kocha twoje piosenki

4 gru 2013

‘That’s life, that’s what all the people say.
You’re riding high in April,
Shot down in May
But I know I’m gonna change that tune,
When I’m back on top, back on top in June.

I said that’s life, and as funny as it may seem
Some people get their kicks,
Stompin’ on a dream
But I don’t let it, let it get me down,
‘Cause this fine ol’ world it keeps spinning around

I’ve been a puppet, a pauper, a pirate,
A poet, a pawn and a king.
I’ve been up and down and over and out
And I know one thing:
Each time I find myself, flat on my face,
I pick myself up and get back in the race.’
>>franka sinatry up and down<<

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

zaraz mi rozsadzi łeb

4 gru 2013

Nie zgadzam się
nie zgadzam się
nie zgadzam się
nie zgadzam się
ze stanem obecnym
z tm co widzę
z tym jak jest
będę walczyć
będę walczyć
będę walczyć
żeby to zmienić
żeby to zmienić
żeby to zmienić
na lepsze
na lepsze
na lepsze
opinia z zewnatrz na temat tego co myślę i co robię jest niepotrzebna
opinia jest zbedna
za opinię dziekuję
czysta praca
czysta praca
czysta praca
mnie interesuje tylko czysta praca

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

ktoś chce rzucić kamień?

3 gru 2013

syty głodnego nie zrozumie – tak oto pisze malarz – tekst zaznaczony w ramce –

= z arystokratycznego domu – powiązany więzami krwi i siecią towarzyską z elitą ówczesnego świata – kupujący pałace, mieszkający w willach, któremu przyjaciel załatwia pracę w Willa Medici – o Warholu – chłopaku z gminu, z rodziców emigrantów ze wschodu, który własną pracą, głodem przymierając, dzięki niekonwencjonalnym pomysłom, dzięki uporowi i bez żadnych „wejść” stał się wielkim malarzem, który zrewolucjonizowali pojęcie sztuki, zdobył sławę, bo nigdy nie bogactwo – to teraz na nim zarabiają hochsztaplerzy rynku sztuki – i tu jest problem ! Problem leży na linii twórca – odbiorca.

= Twórca do życia potrzebuje odbiorcy, opieki, sponsora, klienta.
Gdyby go nie potrzebował spokojnie tkwił by w swojej pracowni i malował do końca życia.
Są tacy, którzy mogą sobie na to pozwolić.

= Najgorsze jest to, że ci którzy mogą sobie na to pozwolić lżą tych, którzy pracują nie tylko na farby, na płótna ale i na swoją pozycję sami, bez maszyny wsparcia, politycznie ustawionych znajomych.

= Wycieranie sobie pyska „sztuką dla sztuki”, co sztuce wypada, a co nie wypada, zawsze wychodzi od osób, które nie muszą swoich prac sprzedawać, bo dostali od losu inne życiorysy.

= Żądanie od artysty, żeby swoich prac nie sprzedawał, w ustach takich osób, to jak żądanie, żeby popełnił samobójstwo.

= Zastanawiałam się nie raz nad usypaniem stosu z obrazów i spaleniu się na rynku. Tylko czemu to ma służyć? kto odbierze komunikat?

= Czy aktor – poza Jandą , która jest na szczycie mojej listy bohaterów – kupuje teatr? Czy aktor kupuje dekoracje? Muzyków? Sam szyje kostiumy? A ja tak. Czy urzędniczka w biurze sama kupuje do biura drukarkę? Tusze, papiery? A ja tak. Ktoś chce atakować to, że muszę sprzedawać swoje prace? Niech rzuci swoją pracę i pensję – spotkajmy się na równym polu – żyj bez pleców, bez wsparcia, z pracy swoich rąk – dzień za dniem, przez całe życie, bez ogrzewania miejskiego w biurze, za które płaci szef albo gmina i wtedy możesz mi powiedzieć w oczy, że ci się nie podoba, że ja – malarz – we Wrocławiu – utrzymuje się z mojej własnej pracy.

= Namalować Myszkę Mini – ikonę pop artu – jest fajnie – i może da się ja sprzedać – ale przekreślasz jej szansę na sprzedaż, kiedy piszesz na niej tekst „chcesz pocieszenia” – bez tego tekstu to tylko Myszka Mini – z tym tekstem jest żywą istotą, która czuje, ma duszę i ciało, które marznie nawet przy minus 3 – jak dzisiaj.
hmmm pisałam to w szale – szanuję każdy rodzaj pracy i nie wymagam od aktorów aby kupowali teatry – chodzi mi jedynie o podstawową tolerancję – a poczułam się atakowana, za to że muszę sprzedawać swoje malarstwo – nie jest to nic fajnego –  chciałabym móc w życiu tylko malować.

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

odważny nie żyje długo tchórz nie żyje nigdy

2 gru 2013

widzę na fb, że jesteśmy bardzo spolaryzowani – są tacy, którzy tylko walczą o zwierzaki w schroniskach i przegryzą gardło, byleby tylko zwierz miał dobrze, są tacy co się zachwycają kotami, są matki, które przeczesują świat w poszukiwaniu nowych warsztatów rozwoju dla dzieci, muzycy reagują na koncerty, płyty, jamseszyny itp., plastycy tylko chodzą na wystawy, a gdyby tak ten od kotów przyszedł na koncert?????????? a może na wystawę w Wiszni – wino kupione – kot będzie to będzie i śpiew – a – a kobiety – wiadomo, że połowa świata to baby

=> gołębie z wrocławskiego parku staromiejskiego zaleciały do Wiszni Małej i podoba im się

kategoria - wystawa / Komentarze są wyłączone

czy wiecie, że

1 gru 2013

najtrudniej być prorokom we własnym kraju…wystawę w oksirze w Wiszni Małej otwieramy jutro o 18,00. To poważna wystawa : właśnie nie nowe jorki, nie mediolany i paryże tylko Wisznia Mała – jest moim największym wyzwaniem. hasło brak koloru, które jest motywem przewodnim wystawy, odnosi się do graficznego, plakatowo potraktowanego koloru – kolor będzie, ale nie tłusty, malarski, tylko raczej płaski, raczej kreska, zresztą zapraszam jutro … wystawa jest charytatywna – połowa przychodu idzie na najbardziej potrzebujących w gminie. ale tu jest zaostrzenie – bo chodzi o to, żeby zdążyć z tą pomocą przed świętami – tylko przychód z prac kupionych z tej wystawy na tej wystawie, czyli do końca roku, nie w styczniu, nie na raty, nie później. ceny są obniżone, można zaoszczędzić, wiec jeżeli ktoś poluje na okazje to teraz jest ten moment.

kategoria - Bez kategorii / Komentarze są wyłączone

dalej »

Strona oparta na WordPress, Copyright by Anka Mierzejewska, design by PB & Anka Mierzejewska